Typowe jesienią przeziębienie w przypadku kobiety spodziewającej się dziecka urasta często do rangi problemu. Wskazania lekarzy i położnych, aby powstrzymywać się w czasie oczekiwania na dziecko od przyjmowania jakichkolwiek leków - jeśli to tylko możliwe, skłaniają często kobiety do sięgania po sposoby leczenia „naszych babć". Niezależnie, czy korzystamy właśnie z tych tradycyjnych sposobów domowych, czy z aptecznych preparatów, kobieta spodziewająca się dziecka musi być przekonana, że stosowana terapia jest bezpieczna dla płodu.

Budujemy odporność, osłabiamy infekcję

Regularne spacery na świeżym powietrzu nie tylko wzmocnią odporność przyszłej mamy, ale i dotlenią organizm poprzez poprawę krążenia. W okresie wzmożonych infekcji, spacery po galeriach handlowych lepiej ograniczyć do niezbędnego minimum. Dostęp świeżego powietrza jest istotny dla ciężarnej zarówno w mieszkaniu, także w czasie snu, jak i w miejscu pracy. Nie należy bać się krótkich spacerów w czasie słoty. Odpowiednie ubranie i parasol to wystarczające oręże do stawiania czoła złym warunkom pogodowym. Korzystanie z przechadzek niezależnie od pogody uodparnia organizm i dzięki wytwarzaniu przez organizm w czasie ruchu endorfin, daje zaskakująco dobry nastrój przyszłej mamie nawet, jeśli aura nie zachęca do aktywności.

Zrównoważona, urozmaicona dieta to najlepsze źródło składników odżywczych, jakie możemy zapewnić sobie w okresie ciąży. Uzbrojony w ważne dla ciężarnej składniki organizm lepiej broni się przed infekcjami. Znane od dawien dawna ze swych leczniczych właściwości, cebula i czosnek, w czasie ciąży są ważnym wsparciem leczenia infekcji wirusowych i bakteryjnych. Dodatkowym wsparciem pozwalającym nie tylko zapobiegać infekcjom, ale również nieocenionym środkiem, kiedy jednak choroba dopadnie oczekującą potomstwa kobietę, są opracowane z myślą o niej, suplementy diety.

Wstydliwy problem

Zdarza się też, że niektóre dolegliwości mogą umknąć naszej uwadze, bo kojarzone są raczej z ciążowym dyskomfortem niż z rozwijającą się infekcją. Często tak się dzieje, kiedy ciężarne kobiety bagatelizują dolegliwości związane z układem moczowym. Rosnący płód wywiera coraz silniejszy nacisk na pęcherz moczowy i zmusza do częstego odwiedzania łazienki, ale także ogranicza możliwość jego całkowitego opróżnienia. Problem ze skorzystaniem na czas z toalety w miejscu publicznym, szczególnie, kiedy jesienna słota narzuca nam konieczność noszenia kilku warstw ubrań, skazują ciężarne na przetrzymywanie moczu, co sprzyja infekcjom. Zalegający mocz może doprowadzić do zakażeń bakteryjnych układu moczowego. Dlatego też, oprócz korzystania z toalety „na zawołanie", tak istotna jest w okresie ciąży wzmożona higiena miejsc intymnych - najlepiej pod bieżącą wodą i z użyciem kosmetyków przeznaczonych dla kobiet. Wiele kobiet zapomina się często myjąc ciało w pośpiechu i przez pozornie banalne zaniedbanie naraża się na infekcje spowodowane złym kierunkiem podmywania miejsc intymnych. Grozi to przedostaniem się w okolice pochwy i cewki moczowej bakterii pochodzących z odbytu. Kosmetyki oparte na kwasie mlekowym, który w naturalny sposób chroni okolice intymne, dobrze sprawdzają się u kobiet - nie tylko w okresie ciąży.

O utrzymanie prawidłowej flory bakteryjnej w okolicach intymnych trzeba zadbać nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz. W tym przychodzą z pomocą suplementy diety specjalnie opracowane z myślą o kobietach w ciąży. Zawierają one naturalne, bezpieczne dla mamy i dziecka składniki roślinne. Rewelacyjne działanie żurawiny na układ moczowy doceniono już dawno temu. Jej stosowanie wydaje się być coraz bardziej powszechne, a wiedza o jej dobroczynnych właściwościach coraz szersza. Nie bez racji, ponieważ związki zawarte w wyciągu z jej owoców przyczyniają się do wzrostu korzystnej mikroflory w organizmie. Trudno by nam jednak było wypijać aż 3 szklanki soku dziennie, co według badań jest właściwą ilością dla dorosłej osoby. W takiej sytuacji warto sięgnąć po preparaty bogate w ekstrakt z żurawiny.

Dbanie o utrzymanie i wzmocnienie odporności jesienią, nie tylko pozwoli przyszłej mamie zapobiec zagrażającym jej i maleństwu infekcjom, ale i da możliwość korzystania z uroków tej pory roku w aktywny sposób. Dobra forma, uczucie energii i dobry nastrój na pewni bardziej sprzyjają radosnemu oczekiwaniu, niż osłabienie wywołane infekcjami. Odporność kobiety to inwestycja w zdrowie dojrzewającego płodu i samopoczucie mamy.