Choć większości z nas trudno się dziś obejść bez telefonu komórkowego okazuje się, że kobiety ciężarne nie powinny z niego korzystać, jeśli nie chcą zaszkodzić swoim nienarodzonym jeszcze dzieciom.
Naukowcy z uniwersytetów w Aarhus (Dania) i UCLA przebadali ponad 13 tysięcy dzieci urodzonych w Danii pod koniec lat 90 - tych XX wieku. Mniej więcej połowa ich matek w trakcie ciąży rzadko korzystała z komórek, a druga połowa - wcale. Badania wykazały, że w przypadku ciężarnych korzystających z komórki dwa do trzech razy dziennie prawdopodobieństwo, że ich dzieci będą sprawiać problemy wynosi ok. 50%, a u dzieci, które same korzystają z telefonu w okresie dorastania odsetek ten wynosi aż 80%.
Prawie połowa dzieci matek, które korzystały z telefonów komórkowych w czasie ciąży ma problemy z właściwym zachowaniem, 25% - problemy emocjonalne, 24% nie potrafi nawiązać właściwych kontaktów z rówieśnikami, a 35% wykazuje nadmierną aktywność.
Według naukowców przyczyną takiego stanu rzeczy nie jest wydzielane przez telefon promieniowanie, bo podczas badań nie było ono mierzone. Problemy dzieci mogą według nich brać się stąd, że mama rozmawiająca przez telefon nie poświęca wystarczającej ilości czasu swemu dziecku, a brak kontaktu rodzica z dorastającą pociechą rzadko wychodzi obu stronom na dobre.