Obecnie szkoły rodzenia istnieją w większości dużych miast, ale ciągle jeszcze bywają postrzegane jako swego rodzaju fanaberia, bo przecież „tyle lat kobiety rodziły same i dobrze było…” Jak więc jest naprawdę? Czy rzeczywiście ukończenie kursu w szkole rodzenia jest potrzebne każdej ciężarnej kobiecie? A może wystarczy przeczytać parę poradników dla przyszłych mam, od których przecież uginają się półki w księgarniach?

Zajęcia w szkole rodzenia prowadzone są na ogół przez położne, ale w trakcie kilkutygodniowego cyklu szkoleniowego przyszłe mamy spotykają się także z ginekologami, psychologami i pediatrami, są więc przygotowywane nie tylko do porodu, ale także do okresu połogu i późniejszej opieki nad dzieckiem. Niektóre szkoły organizują u siebie tzw. grupy wsparcia dla matek karmiących, bo okazuje się, że sam poród jest tylko początkiem trudnej drogi, jaką muszą przejść młodzi rodzice – prawdziwe schody zaczynają się później, kiedy np. maluch nie chce ssać, mama walczy z zastojem pokarmu, a tata nie potrafi pomóc ani jednemu, ani drugiemu. Bardzo ważne jest wówczas, aby rodzice nie zostali sami ze swoimi problemami i wiedzieli, gdzie mogą szukać pomocy. Spotkania w grupie znajomych ze szkoły rodzenia służą nie tylko wymianie doświadczeń, zmniejszają także poczucie osamotnienia, które często towarzyszy młodej mamie, która prawie cały czas spędza w domu z malutkim dzieckiem i praktycznie nie ma kontaktu z ludźmi.

Szkoły rodzenia często prowadzone są przy oddziałach lub szpitalach położniczych, są więc także okazją do obejrzenia sali porodowej, poznania położnych, które będą odbierać poród i zaznajomienia się z wszelkimi procedurami obowiązującymi w danym szpitalu – przyszli rodzice dowiedzą się, jakie formalności muszą załatwić w związku z planowanym porodem rodzinnym, czy potrzebne jest skierowanie, co powinna zabrać do szpitala rodząca kobieta.

Na zajęcia w szkole rodzenia kobiety przychodzą zazwyczaj ze swoimi partnerami, ale bywa, że przyszła mama woli towarzystwo siostry, mamy czy przyjaciółki. Niektóre szpitale wymagają od osoby towarzyszącej rodzącej kobiecie zaświadczenia o ukończonym kursie w szkole rodzenia, warto więc wcześniej zorientować się, jakie procedury obowiązują w placówce, którą wybraliśmy.